Na ślubnym kobiercu w Indiach
Wesele mieni się tam tysiącem barw/ fot. http://www.flickr.com/photos/accidentdesigns/5626172578/ |
Przed weselem w Delhi – kojarzenie w pary
Dawno minęły czasy, w których to rodzice decydowali o tym, kogo poślubi ich dziecko. Obecnie decyzja o ślubie w przeważającej większości podejmowana jest ze względu na uczucie. Niestety, nie w Indiach. Tam kandydata na męża czy żonę wybiera rodzina, nie zważając na rzeczywiste sympatie, ale na przynależność do kasty, pozycję społeczną i, rzecz jasna, majątek. Nierzadko przyszła panna młoda czy pan młody, poznaje swoją drugą połówkę na kilka dni przed ślubem, a czasami dopiero w dzień ceremonii.Dori – bogactwo kobiety
Kwestie materialne przed zawieraniem związków małżeńskich wciąż odgrywają w indyjskiej kulturze dużą rolę. Dori, czyli przekazywanie rodzinie panu młodego majątku jego wybranki, zostało zabronione przez prawo. Mimo to, wciąż stosowane są takie praktyki. Zdarzały się nawet przypadki pozbawienia życia wybranki, której rodzina odmówiła Dori.Wesele czas zacząć
Wesele w Indiach trwa kilka dni/ fot. http://www.flickr.com/photos/herry/76784631/ |
1. Spotkanie rodzin - przyjazd pana młodego i złożenie prezentów rodzinie wybranki.
2. Rytuał Sapta Padi – to najbardziej istotna część całej ceremonii, rytuał siedmiu kroków. Para młoda musi siedem razy okrążyć święty ogień podczas wypowiadania przez Bramina, czyli hinduskiego kapłana, magicznych formuł i modlitw.
3. Przeniesienie żony przez członków rodziny nowo zaślubionego męża do jego domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz