Delhi to miasto niezwykle ciekawe i wartościowe nie tylko ze względu na bogactwo zabytków i unikatowych miejsc, ale także, a może przede wszystkim, ze względu na zamieszkujących je ludzi. Poczuj panującą tam atmosferę i dowiedz się, jakie obyczaje mogą Cię zaskoczyć, a jakich chciałbyś spróbować.
Różnorodność – specjalność Delhi
|
Zjednoczeni w różnorodności/ fot. http://www.flickr.com/photos/usembassynewdelhi/5455828468/ |
Bez wątpienia nadrzędną cechą Delhi jest szeroko rozumiana różnorodność. Różnorodność ta przejawia się w wielu aspektach codziennego życia. Na pierwszy rzut oka turyści zauważają ją w architekturze, która zachwyca mnóstwem stylów, kolorów czy przeznaczeń. Po dłuższym pobycie dostrzegalne jest także zróżnicowanie religijne oraz kulturowe. Odkrywaj elementy tajemniczej układanki, dowiedz się, co oznacza termin
Delhi-ites i kompletuj delhijską mozaikę!
Wielokulturowość i Delhi-ites
Na społeczność Delhi składają się ludzie pochodzący niemalże ze wszystkich zakątków Indii. Jest to szczególnie widoczne podczas miejskich festiwali. Do mieszkańców tego miasta przylgnęło określenie
Delhi-ites, które nawiązuje do cech charakteryzujących tę wspólnotę.
Delhi-ites to ludzie otwarci, ale jednocześnie świadomi własnej kultury. Są gotowi na zmiany i nowe zwyczaje, ale wciąż kultywują swoje tradycje. Żyją w zgodzie z ludźmi innych kultur i religii. Mieszkańcami Delhi są także osoby pochodzące z regionów takich jak:
1. Uttar Pradesh,
2. Bihar,
3. Haryana,
4. Uttranchal.
Luksus i skrajna nędza
Z pewnością każdy, nawet doświadczony podróżnik, kiedy znajdzie się w Delhi, ze zdziwieniem dostrzeże charakterystyczne dla miasta kontrasty. Z jednej strony zachwyci Ci się opływającymi w luksus świątyniami i rezydencjami tamtejszych bogaczy, a z drugiej z przygnębieniem i smutkiem będzie się przyglądał skrajnej nędzy wycieńczonych dzieci proszących o coś do jedzenia na ulicach.
Okropny hałas i błoga cisza
|
Chwila zadumy w metropolii/ fot. http://www.flickr.com/photos/argenberg/2186322082/ |
Ulice Delhi są zwykle bardzo zatłoczone. Trudny do zniesienia hałas, ogrom pojazdów na ulicach, które poruszają się właściwie zgodnie z tylko jedną zasadą – ustąp większemu oraz tłum rozgadanych przechodniów z pewnością może przyprawić o ból głowy. A do tego jeszcze pełne gwaru bazary. Metropolia ta zadbała jednak o miejsca, w których rozkoszować się można błogą ciszą, oddać medytacji i kontemplowaniu natury. Kiedy więc poczujesz zmęczenie, odszukaj jedno z nich. Przypomnij sobie opisywany wcześniej Lodhi Garden, Mekkę kochanków, oraz niepowtarzalny Ogród Pięciu Zmysłów.
Religijne obyczaje i targowanie się
Wyznawcy hinduizmu zwracają szczególną uwagę na obyczaje religijne. Przed wejściem do świątyni konieczne jest zdjęcia obuwia. Istotnym elementem jest również strój. Warto zadbać, by nie odsłaniał on za wiele i, w porównaniu do europejskiej mody, był raczej konserwatywny. Przeciwieństwem medytacji i wyciszonych praktyk religijnych jest codzienność, jaką zaobserwować można na delhijskich bazarach. Turyści powinni pamiętać, że targowanie się jest tam powszechnie akceptowane, a nawet wymagane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz